Nowe przepisy dotyczące upadłości konsumenckiej w Polsce, które weszły wraz z początkiem 2015 mimo że znacznie powiększyły szanse na upadłość konsumencką, nie pozwalają jednak ogłosić upadłości konsumenckiej tym osobom, które popadły w kłopoty finansowe z powodu swojego niedbalstwa lub wzięły zobowiązanie wiedząc już o tym, że straciły płynność finansową (np. wzięły kredyty konsolidacyjne) ? czyli w rozumieniu sądu świadomie do nich doprowadziły.
Nowe przepisy dotyczące upadłości konsumenckiej w Polsce, które weszły wraz z początkiem 2015 mimo że znacznie powiększyły szanse na upadłość konsumencką, nie pozwalają jednak ogłosić upadłości konsumenckiej tym osobom, które popadły w kłopoty finansowe z powodu swojego niedbalstwa lub wzięły zobowiązanie wiedząc już o tym, że straciły płynność finansową (np. wzięły kredyty konsolidacyjne) ? czyli w rozumieniu sądu świadomie do nich doprowadziły. Może się w niektórych przypadkach wydawać, że nowa ustawa o upadłości konsumenckiej jest kolejnym bublem prawnym wychodzącym . Wierzyciele w wielu wypadkach znowu górą! Dlatego w tych przypadkach warto zainteresować się skutecznym oddłużenie na terenie Wielkiej Brytanii, upadek konsumencki jest tam możliwy gdyż w prawie brytyjskim nie bada się przyczyny popadnięcia w tarapaty finansowe, z jednym wyjątkiem długi nie mogły powstać w skutek np. przestępstwa
Muszę mieć obywatelstwo UK żeby zbankrutować w Wielkiej Brytanii? Nawet jakbym tam zbankrutował to co po powrocie do Polski, przecież nasze prawo nadal nad nami wisi.... otóż nie
Dlaczego Wielka Brytania, dlatego że plan spłaty wierzycieli ustalany jest na 12-naście miesięcy, a można negocjować skrócenie okresu restrykcji z 12 na 6 miesięcy! , w Polsce to 3 lata. Jeżeli nie osiągasz żadnych dochodów to w ciągu roku długi zostają umorzone
Cały proces upadłości w UK można więc zamknąć w 18-24 miesiące. W Polsce po 5 latach.
Oczywiście najlepiej skorzystać ze zorganizowania wyjazdu do UK, z zakwaterowaniem, poprzez pomoc w uzyskaniu NIN, rachunku bankowego,otworzeniu działalności gospodarczej w GB, aż po rozmowę z angielskim syndykiem i wizytę w brytyjskim sądzie.